W SKRÓCIE

  • Nektar z kwiatów manuka zawiera dihydroksyaceton - prekursor metyloglioksalu (MGO) - związku przeciwbakteryjnego, którego nie ma w większości innych miodów.
  • Obecności MGO przypisuje się dużą część właściwości leczniczych miodu manuka, w tym zdolności do zwalczania złożonych, opornych na antybiotyki infekcji dróg oddechowych.
  • Wszystkie cztery badane odmiany miodu manuka wykazały działanie przeciwdrobnoustrojowe przeciwko Mycobacterium abscessus - rodzajowi prątków, które często powodują agresywne infekcje płuc.
  • Kiedy miód manuka połączono z antybiotykami w celu leczenia infekcji powodowanej przez Mycobacterium abscessus, dawkę leku można było zmniejszyć ośmiokrotnie.
  • Miód manuka jest używany do różnych zastosowań medycznych, w tym do przygotowywania opatrunków na rany i do nebulizacji w leczeniu astmy.

Według dr. Mercoli

Miód od tysięcy lat jest ceniony ze względu na swoje właściwości antybakteryjne. Wytwarzany z nektaru kwiatowego miód zawiera cukry, aminokwasy, związki fenolowe i inne związki, które wspólnie posiadają wiele właściwości leczniczych. Oceniając działanie przeciwdrobnoustrojowe o szerokim spektrum działania, miód manuka zasługuje na najwyższą ocenę.

Wytwarzany z niektórych roślin manuka — znanych również jako drzewa herbaciane gatunku Leptospermum — pochodzących z Nowej Zelandii i Australii, manuka jest używany do różnych zastosowań medycznych, w tym jako żel do opatrunków na rany oraz do nebulizacji w leczeniu astmy.

Nektar z kwiatów manuka zawiera dihydroksyaceton, prekursor metyloglioksalu (MGO), związku przeciwbakteryjnego, którego nie ma w większości innych miodów. Obecność MGO przypisuje się dużej części właściwości leczniczych miodu manuka, w tym zdolności do zwalczania złożonych opornych na antybiotyki infekcje dróg oddechowych.

Miód manuka leczy ciężkie infekcje płuc

Mycobacterium abscessus to rodzaj prątków, które często powodują ciężkie infekcje płuc u osób z mukowiscydozą, rozstrzeniami oskrzeli i innymi chorobami płuc. Konwencjonalne leczenie często obejmuje ponad 12-miesięczną chemioterapię przeciwdrobnoustrojową, która w wielu przypadkach nadal w pełni nie usuwa infekcji.

Według naukowców z brytyjskiego Aston University, pacjenci często przerywają przyjmowanie leków z powodu poważnych skutków ubocznych, w tym nudności, wymiotów, uszkodzenia wątroby, niskiego poziomu płytek krwi i liczby białych krwinek. Nawet wśród tych, którzy utrzymują intensywną terapię, jest ona skuteczna tylko w 30% do 50% przypadków.

„Pilnie potrzebne są nowe i nowatorskie strategie zwalczania tych infekcji” – napisali naukowcy. „Jedną z takich strategii, dotychczas pomijanych w przypadku infekcji powodowanymi przez prątki, jest miód manuka”.

Zespół z Aston University przeprowadził badanie z wykorzystaniem próbek Mycobacterium abscessus pobranych od 16 zakażonych pacjentów z mukowiscydozą, aby określić skuteczność miodu manuka przeciwko infekcji wywoływanej przez te patogeny. Wszystkie cztery badane odmiany miodu manuka wykazały działanie przeciwdrobnoustrojowe przeciwko bakteriom, w tym przeciwko szczepom lekoopornym.

Naukowcy wykorzystali nebulizator i model płuc, aby przetestować działanie miodu manuka z amikacyną - lekiem, który jest stosowany w leczeniu infekcji bakteryjnych. Typowa dawka amikacyny stosowana w leczeniu infekcji powodowanej przez Mycobacterium abscessus wynosi 16 mikrogramów na mililitr.

Połączenie amikacyny z miodem manuka było nie tylko skuteczne, ale pozwoliło zredukować dawkę antybiotyku do zaledwie 2 mikrogramów na mililitr. Według autora badania, Jonathana Coxa - starszego wykładowcy mikrobiologii na Uniwersytecie Aston:

„Łącząc całkowicie naturalny składnik, taki jak miód manuka, z amikacyną - jednym z najważniejszych, ale toksycznych leków stosowanych w leczeniu infekcji powodowanych przez Mycobacterium abscessus - znaleźliśmy sposób na potencjalne zabicie tych bakterii za pomocą ośmiokrotnie mniejszej ilości antybiotyku niż wcześniej. Może to znacząco zmniejszyć utratę słuchu związaną z amikacyną i znacznie poprawić jakość życia wielu pacjentów — zwłaszcza tych z mukowiscydozą.
Jestem zachwycony wynikiem tych badań, ponieważ otwierają one drogę do przyszłych eksperymentów i mamy nadzieję, że dzięki finansowaniu możemy przejść do badań klinicznych, które mogą zaowocować zmianą strategii leczenia tej wyniszczającej infekcji”.

Miód jest skuteczny w leczeniu infekcji górnych dróg oddechowych

Infekcje górnych dróg oddechowych, określane również terminem przeziębienie, są częstym powodem niepotrzebnego przepisywania antybiotyków, co zwiększa problem oporności na środki przeciwdrobnoustrojowe. Według przeglądu systematycznego i metaanalizy opublikowanej w BMJ Evidence-Based Medicine, miód stanowi odpowiednią opcję łagodzenia objawów infekcji, działając lepiej niż zwykła opieka.

Po przejrzeniu 1345 przypadków z 14 badań naukowcy odkryli, że w porównaniu ze zwykłą opieką, miód zmniejszył częstotliwość i nasilenie kaszlu, a także łączną ocenę objawów. Zauważono, że:

„Miód okazał się lepszy od standardowej opieki w łagodzeniu objawów infekcji górnych dróg oddechowych. Stanowi szeroko dostępną i tanią alternatywę dla antybiotyków. Miód może pomóc w wysiłkach na rzecz spowolnienia rozprzestrzeniania się oporności na środki przeciwdrobnoustrojowe, ale potrzebne są dalsze wysokiej jakości badania kontrolowane placebo”.

Te dane potwierdzają wyniki wcześniejszych badań. We włoskim badaniu z udziałem 134 dzieci z niespecyficznym kaszlem, naukowcy porównali stosowanie miodu w połączeniu z dekstrometorfanem i lewodropropizyną - dwoma powszechnie przepisywanymi we Włoszech lekami przeciwkaszlowymi dostępnymi bez recepty.

Dzieci otrzymywały mieszankę mleka i miodu z dzikich kwiatów lub dawkę jednego z leków w zależności od grupy, do której zostały przydzielone. Naukowcy odkryli, że mieszanka mleka i miodu była co najmniej tak samo skuteczna, jak leki. Podobne wyniki uzyskano w badaniu opublikowanym w Cochrane Database of Systematic Reviews, które dotyczyło skuteczności miodu w leczeniu ostrego kaszlu u dzieci. Stwierdzono:

„Miód prawdopodobnie łagodzi objawy kaszlu w większym stopniu niż brak leczenia, difenhydramina i placebo, ale może być nieznacznie bardziej lub tak samo skuteczny jak dekstrometorfan. Miód prawdopodobnie skraca czas trwania kaszlu lepiej niż placebo i salbutamol”.

Z czego wynikają właściwości antybakteryjne miodu manuka?

Różne rodzaje miodu manuka mają różne poziomy siły antybakteryjnej, co jest związane z unikalnym współczynnikiem manuka (UMF). UMF jest skorelowany z zawartością MGO i fenoli ogółem w konkretnej odmianie miodu. Chociaż niektóre rodzaje miodu manuka mogą mieć silniejsze właściwości niż inne, do tej pory nie zidentyfikowano żadnej oporności bakterii na miód, prawdopodobnie dlatego, że składa się on ze złożonej mieszaniny MGO i innych substancji.

Według przeglądu opublikowanego w AIMS Microbiology, miód może również wpływać na morfologię i wzrost komórek bakteryjnych, zmieniając ich kształt i rozmiar. Zauważono również, że miód manuka może stymulować makrofagi do uwalniania mediatorów, takich jak interleukina 6 i czynnik martwicy nowotworów α, które są niezbędne do zmniejszenia infekcji powodowanych przez drobnoustroje i promowania gojenia tkanek. Inne związki aktywne w miodzie, które mogą odpowiadać za jego działanie przeciwbakteryjne to:

  • Nadtlenek wodoru (zwłaszcza w miodzie innym niż manuka);
  • Kwaśny odczyn (niskie pH);
  • Efekt hiperosmolalności;
  • Defensyna-1 - przeciwdrobnoustrojowy peptyd pochodzący od pszczół.

„Miód manuka może być bezpiecznie stosowany jako alternatywny naturalny antybiotyk” – zauważyli naukowcy, dodając: „Ostatecznie wniosek jest taki, że miód jest naturalnym i bezpiecznym antybiotykiem, ponieważ żadne opublikowane dane nie wykazały oporności bakterii na miód, co przypisuje się złożoności składników miodu działających samodzielnie lub w sposób synergiczny z innymi składnikami”.

Leczenie ran z wykorzystaniem miodu manuka

Miód manuka był szeroko badany w leczeniu ran, częściowo ze względu na jego zdolność do niszczenia bakterii żyjących w biofilmach, które często przylegają do powierzchni rany. Miód manuka jest w stanie nie tylko zakłócić istniejące biofilmy, które mogą powodować uporczywe infekcje, ale także zapobiegać ich powstawaniu.

Oprócz hamowania wzrostu wszystkich patogenów bakteryjnych, przeciwko którym był testowany, naukowcy zauważyli, że: „leczenie miodem manuka skutkuje unikalną sygnaturą zróżnicowanej ekspresji genów z obniżeniem odpowiedzi na stres i genów związanych z wirulencją”. W połączeniu z antybiotykami, miód manuka działa synergistycznie i wzmacnia ich działanie, jednocześnie zapobiegając rozwojowi oporności, a nawet czyniąc oporne szczepy bakteryjne bardziej podatnymi na leczenie.

W przypadku gojenia się ran miód był używany do tego celu od tysięcy lat,  a w Stanach Zjednoczonych użycie miodu klasy medycznej do leczenia ran zostało zatwierdzone przez Food and Drug Administration. Miód manuka ma właściwości immunomodulujące, które poprawiają gojenie się ran i regenerację tkanek.

Stwierdzono, że nawet w przypadku przewlekłych, niegojących się ran, takich jak cukrzycowe owrzodzenia podudzi, opatrunki z miodu manuka w większości przyspieszają gojenie ran do trzech miesięcy. Według recenzji opublikowanej w Wounds: „antybakteryjny składnik miodu manuka to mała rozpuszczalna w wodzie cząsteczka, która łatwo się dyfunduje, co wyjaśnia, dlaczego miód manuka wykazuje również skuteczność przeciwko bakteriom zawartym w biofilmach”. Naukowcy wyjaśnili:

„Miód manuka stosowany w produktach do pielęgnacji ran może wytrzymać rozcieńczenie znacznymi ilościami wysięku z rany i nadal zachować wystarczającą aktywność, aby zahamować wzrost bakterii. Istnieją dowody na to, że miód stymuluje odpowiedź immunologiczną (w ten sposób promując wzrost tkanek do naprawy ran), tłumi stany zapalne i powoduje szybkie autolityczne oczyszczanie”.

Wybór wysokiej jakości miodu

Miód klasy medycznej jest obecnie szeroko dostępny i używany przez niektóre szpitale do gojenia i kontroli infekcji ran. Lecznicze produkty na bazie miodu są również dostępne bez recepty do użytku domowego. Należy jednak pamiętać, że korzyści zdrowotne miodu nie dotyczą przetworzonego miodu, który można znaleźć na półkach sklepowych – taki miód to często niewiele więcej niż syrop fruktozowy.

Zanieczyszczenia toksynami, m.in glifosatem – znanym aktywnym składnikiem herbicydu Roundup – również budzi niepokój. W opublikowanym w styczniu 2020 r. raporcie programu National Chemical Residus zauważono, że 300 próbek surowego przeznaczonego do sprzedaży detalicznej miodu zostało przetestowanych pod kątem pozostałości glifosatu w latach 2017-2018, a kolejnych 60 próbek miodu manuka zostało przetestowanych pod kątem zawartości herbicydu w latach 2018-2019.

Spośród 300 próbek, 22,3% zawierało pozostałości glifosatu powyżej dopuszczalnego limitu, przy czym miody produkowane z kwiatów koniczyny lub pastwisk częściej niż inne uzyskiwały wynik dodatni. Około 1,7% niezmieszanych lub nieprzetworzonych (surowych) próbek miodu zawierało pozostałości glifosatu na poziomach przekraczających dopuszczalne normy.

Wśród przebadanych próbek przeznaczonych do sprzedaży detalicznej w latach 2018-2019, 18,3% zawierało pozostałości glifosatu, chociaż stężenia toksyny były poniżej dopuszczalnego limitu. Pszczelarze są niestety zdani na łaskę swoich sąsiadów, ponieważ nie mogą kontrolować, które rośliny odwiedzają ich pszczoły. Jednak niektórzy pszczelarze ostrożnie zarządzają położeniem uli, aby zminimalizować narażenie na pestycydy i monitorować, kiedy następuje oprysk, aby móc zmniejszyć ekspozycję.

Jeśli produkt ma certyfikat Detox Project, oznacza to brak pozostałości glifosatu w zakresie uznanych przez rząd limitów wykrywalności (zwykle 0,01 części na milion) – niższych niż domyślne rządowe maksymalne limity pozostałości w Unii Europejskiej i Japonii.

W przypadku miodu manuka warto również zwrócić uwagę na ocenę UMF, która może wahać się od UMF5+ do UMF30+. Im wyższa ocena, tym większa zawartość MGO i innych korzystnych związków w miodzie, co przekłada się na silniejsze właściwości lecznicze.