W SKRÓCIE

  • Suszarki do paznokci na światło ultrafioletowe (UV), używane przez salony kosmetyczne do utwardzania żelu i lakieru do paznokci, zwykle emitują światło UVA. Naukowcy odkryli, że stała ekspozycja na UVA może zwiększyć ryzyko zachorowania na raka skóry na dłoniach.
  • Jedna 20-minutowa sesja w świetle UVA uszkadza od 20% do 30% DNA, z którego większość nie jest naprawiana, i powoduje dysfunkcję mitochondriów. Trzy kolejne 20-minutowe ekspozycje spowodowały śmierć od 65% do 70% komórek.
  • Produkty do pielęgnacji ciała nie podlegają restrykcyjnym regulacjom, a zapisy prawne nie zmieniły się od 1938 r. Na przykład, popularny produkt do prostowania włosów wiąże się ze zwiększonym ryzykiem raka macicy.
  • Filtry przeciwsłoneczne to kolejny produkt zawierający składniki, które mogą gromadzić się w organizmie w niezdrowych ilościach. FDA potwierdza, że ekspozycja na benzen, awobenzon, oksybenzon, oktokrylen i oktinoksat ma działanie addytywne.
  • Bardzo niewiele substancji chemicznych jest testowanych pod kątem bezpieczeństwa, a nawet wtedy mogą nie być do końca bezpieczne, ponieważ są one testowane indywidualnie w warunkach laboratoryjnych, a w warunkach rzeczywistych często używane są w połączeniu z innymi substancjami.

Według dr. Mercoli

W 2021 roku światowy rynek kosmetyków i środków higieny osobistej był wyceniony na 482,8 miliarda dolarów i oczekuje się, że do 2030 roku wzrośnie o 7,7%. Za ten wzrost odpowiadają przede wszystkim produkty do pielęgnacji ciała, w tym produkty do pielęgnacji skóry, włosów, koloryzujące i do higieny osobistej.

Badanie opublikowane w Nature Communications w 2023 roku wykazało, że urządzenia wykorzystujące światło ultrafioletowe (UV) stosowane do utwardzania żelowego lakieru do paznokci prowadzą do uszkodzenia DNA i trwałych mutacji. Według raportu Environmental Working Group (EWG), przepisy federalne regulujące bezpieczeństwo produktów do higieny osobistej pozostają niezmienione od 1938 r.

Mężczyźni codziennie używają średnio sześciu produktów do pielęgnacji ciała, co naraża ich na działanie 85 różnych substancji chemicznych. Jednak ekspozycja kobiet jest jeszcze większa, ponieważ każdego dnia kobiety używają średnio 12 produktów do higieny osobistej, co naraża je na działanie 168 substancji chemicznych.

Suszarki UV do paznokci uszkadzają DNA

Naukowcy byli zainteresowani, czy długotrwała ekspozycja na światło ultrafioletowe A (UVA) z suszarek do paznokci, które są powszechnym elementem wyposażenia salonów stylizacji paznokci, może zwiększyć ryzyko zachorowania na raka skóry. Światło UVA w zakresie od 340 do 395 nanometrów służy do utwardzania związków w manicure żelowym.

Ludmil Alexandrov, profesor bioinżynierii i komórkowej medycyny molekularnej na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Diego oraz współautor przytoczonego badania, powiedział, że urządzenia te są często sprzedawane jako bezpieczne dla konsumenta, ale naukowcy nie mogli znaleźć badania dotyczącego ich wpływu na ludzkie komórki na poziomie molekularnym.

Naukowcy wykorzystali trzy różne linie komórkowe, w tym keratynocyty skóry dorosłego człowieka, fibroblasty ludzkiego napletka i fibroblasty zarodków myszy. W ciągu zaledwie jednej 20-minutowej ekspozycji na UVA obumarło od 20% do 30% komórek. Trzy kolejne 20-minutowe sesje ekspozycji spowodowały śmierć od 65% do 70% komórek wystawionych na działanie światła UVA.

Profesor Aleksandrov czekał w gabinecie dentystycznym, kiedy przeczytał artykuł o uczestniczce konkursu piękności, u której zdiagnozowano rzadką postać raka skóry na palcu. To wzbudziło jego ciekawość co do rodzaju ekspozycji, która mogła spowodować te uszkodzenia. Zainteresowany tematem, profesor Aleksandrov przeanalizował opisy przypadków osób, które często wykonywały manicure żelowe i zmagały się z rzadkimi przypadkami raka na dłoniach.

To zasugerowało mu, że manicure może mieć coś wspólnego z procesem nowotworzenia. „Zauważyliśmy, że nie było molekularnego wyjaśnienia tego, co te urządzenia robią z ludzkimi komórkami” – powiedział. Badania nie odpowiadają na pytanie, czy manicure wykonywany raz w roku jest powodem do niepokoju, czy też osoby regularnie wykonujące manicure żelowy powinny przestać to robić.

Potrzebne są dalsze badania, aby zrozumieć powiązanie między częstotliwością używania lamp UV a zwiększonym ryzykiem nowotworów. Jednak po obejrzeniu wyników, doktor habilitowany Maria Zhivagui z Alexandrov Lab - pierwsza autorka badania - wyjaśniła:

„Kiedy robiłam doktorat, zaczęłam słyszeć o manicure hybrydowym, który utrzymuje się dłużej niż zwykły lakier. Byłam zainteresowana wypróbowaniem manicure żelowego, aby zachować reprezentacyjny wygląd, szczególnie ze względu na pracę w laboratorium, gdzie często zakładałam i zdejmowałam rękawiczk,. Zaczęłam więc używać manicure żelowego okresowo przez kilka lat.
Kiedy zobaczyłam wyniki dotyczące wpływu promieniowania emitowanego przez urządzenie do suszenia lakieru hybrydowego na śmierć komórek i fakt, że mutacje pojawiają się już po jednej 20-minutowej sesji, byłam zaskoczona. Uznałem to za bardzo niepokojące i postanowiłam przestać wykonywać tego typu manicure”.

Naukowcy napisali, że chociaż dane zdecydowanie sugerują, że światło UV emitowane z suszarek do paznokci może wywoływać raka skóry, „potrzebne są przyszłe badania epidemiologiczne na dużą skalę, aby dokładnie określić ryzyko raka skóry dłoni u osób regularnie wykonujących manicure żelowy z użyciem suszarek UV do paznokci. Jest prawdopodobne, że ukończenie takich badań i poinformowanie opinii publicznej zajmie co najmniej dekadę”.

Dysfunkcja mitochondriów może prowadzić do dodatkowych uszkodzeń

Naukowcy zauważyli, że pierwszą uszkodzoną rzeczą było DNA, a niektóre z powstałych uszkodzeń nie zostały naprawione pomimo upływu czasu. Ponadto zaobserwowano, że ekspozycja na UVA może „powodować dysfunkcję mitochondriów, co również może skutkować dodatkowymi mutacjami. Przyjrzeliśmy się pacjentom z rakiem skóry i zauważyliśmy u nich dokładnie te same wzorce mutacji, które zaobserwowano w napromieniowanych komórkach” – powiedział profesor Aleksandrow.

Mitochondria to maleńkie organelle wewnątrz komórek, które generują większość energii w organizmie. Wraz z wiekiem funkcja mitochondriów spada. Jest to cecha charakterystyczna starzenia się i chorób przewlekłych. W opisywanym badaniu dysfunkcję mitochondriów zaobserwowano w obszarze zlokalizowanym w miejscu ekspozycji na promieniowanie UVA.

Warto jednak zauważyć, że kilka stresorów środowiskowych może mieć wpływ na funkcje mitochondriów, dlatego wdrożenie strategii chroniących mitochondria jest ważne dla ogólnego stanu zdrowia. Dr Frank Shallenberger jest lekarzem medycyny naturalnej praktykującym od prawie pięciu dekad.

W moim wywiadzie z dr Shallenbergerem rozmawialiśmy o systemie opracowanym przez niego w 2004 roku, który daje ilościową miarę tego, jak dobrze działają mitochondria. Odkrył, że nawet bezobjawowe osoby po trzydziestce mogą mieć znaczny spadek funkcji mitochondriów, a wczesny początek wskazuje na przedwczesne starzenie się.

Po latach badań i eksperymentów dr Shallenberger znalazł tylko dwie substancje, które naprawdę promują optymalizację funkcji mitochondriów — witaminy z grupy B i ozonowanie:

„Witaminy z grupy B są absolutnie niezbędne dla funkcjonowania mitochondriów – zwłaszcza niacyna, ryboflawina i kwas foliowy. W przypadku suplementacji doustnej, zazwyczaj zaczynam od 100 do 200 miligramów niacyny dziennie, ale u niektórych pacjentów można zwiększyć dawkę do 2000 mg. Używam kompleksu witamin B, ponieważ poziomy różnych witamin powinny być zrównoważone, ale skupiam się przede wszystkim na niacynie, kwasie foliowym i ryboflawinie.
Widziałem, jak u pacjentów z prawidłowymi funkcjami mitochondrialnymi po dwóch miesiącach stresu emocjonalnego dochodziło do poważnego zaburzenia funkcji mitochondrów”.

Produkt do prostowania włosów zwiększa ryzyko raka macicy

Kolejnymi popularnymi produktami kosmetycznymi są preparaty do prostowania włosów. Zawierają toksyczne substancje chemiczne, które mogą zwiększać ryzyko chorób macicy. Badanie przeprowadzone przez National Institutes of Health wykazało, że kobiety, które używają prostownicy do włosów, mogą być dwukrotnie bardziej narażone na rozwój raka macicy.

W badaniu wzięło udział 33 497 kobiet w wieku od 35 do 74 lat, które były częścią kohorty Sister Study. Była to inicjatywa badawcza mająca na celu identyfikację czynników ryzyka raka piersi i innych schorzeń. Po 10,9 latach dane pokazały, że kobiety, które stosowały produkty do prostowania włosów w ciągu ostatnich 12 miesięcy, miały wyższe ryzyko raka macicy niż kobiety, które nigdy nie używały tego typu produktów.

Ta odpowiedź była zależna od dawki. Innymi słowy, kobiety, które częściej stosowały produkty do prostowania włosów, miały większe ryzyko rozwoju raka macicy. Czynnik ten został skwantyfikowany i wykazano, że kobiety, które używały prostownicy do włosów więcej niż cztery razy w ciągu 12 miesięcy, miały ponad dwukrotnie większe ryzyko zachorowania na raka macicy niż kobiety, które nie używały żadnych produktów do prostowania włosów.

Główna autorka badania, dr Alexandra White, szefowa grupy NIEHS Environment and Cancer Epidemiology, powiedziała w komunikacie prasowym:

„Oszacowaliśmy, że 1,64% kobiet, które nigdy nie używały prostownicy do włosów, zachoruje na raka macicy w wieku 70 lat; ale dla częstych użytkowniczek ryzyko to wzrasta do 4,05%. To podwojenie ryzyka jest niepokojące. Jednak ważne jest, aby umieścić te informacje w odpowiednim kontekście — rak macicy jest stosunkowo rzadkim rodzajem nowotworu”.

Wskaźniki zachorowalności na raka macicy wzrosły w ostatnich latach, szczególnie w przypadku agresywnych podtypów, a zwłaszcza wśród kobiet pochodzenia afroamerykańskiego. Według badania z 2019 r. trendy dotyczące zachorowania na raka macicy bez endometrium u kobiet pochodzenia afroamerykańskiego przewyższają trendy obserwowane u kobiet rasy białej. Poza tym afroamerykańskie kobiety mają niższy wskaźnik przeżywalności w przypadku wszystkich nowotworów macicy.

Stosowanie produktów do prostowania włosów może być jednym z czynników przyspieszających rozwój raka. Badanie z 2022 roku wykazało, że wśród kobiet, które kiedykolwiek używały prostownicy do włosów, 59,9% było pochodzenia afroamerykańskiego. Chociaż w badaniu nie znaleziono różnic rasowych w związku między używaniem prostownicy a występowaniem raka macicy, możliwe jest, że ryzyko jest wyższe dla afroamerykańskich kobiet z powodu wczesnego i częstszego używania tego typu produktów.

Według autora badania, dr Che-Jung Chang: „ponieważ kobiety pochodzenia afroamerykańskiego częściej stosują produkty do prostowania włosów i mają tendencję do rozpoczynania ich stosowania w młodszym wieku niż kobiety z innych grup etnicznych, te odkrycia mogą być dla nich jeszcze bardziej istotne”.

Czytaj składniki produktów do ochrony przeciwsłonecznej i zwracaj uwagę na informację o wycofaniach produktów

Niestety ludzie tak bardzo boją się słońca, że niedobory witaminy D stały się poważnym problemem zdrowotnym, co uwidoczniło się zwłaszcza podczas wybuchu COVID-19. Dowody sugerują, że nieodpowiednia ekspozycja na słońce może być również skorelowana ze „specyficznymi nowotworami, stwardnieniem rozsianym, cukrzycą, chorobami układu krążenia, autyzmem, chorobą Alzheimera i związanym z wiekiem zwyrodnieniem plamki żółtej”.

Wiele osób stosuje filtry przeciwsłoneczne, aby zmniejszyć ekspozycję na słońce. Jednak te mogą być bardziej niebezpieczne niż naturalna ekspozycja. W połowie 2022 r. jedna firma dobrowolnie wycofała dwie marki filtrów po wykryciu w produktach benzenu. Benzen to bezbarwna, łatwopalna ciecz, która jest znanym czynnikiem rakotwórczym u ludzi i zwierząt.

Chociaż wiadomo, że benzen jest czynnikiem rakotwórczym, jest również jedną z 20 najczęściej używanych substancji chemicznych w USA. Innymi słowy, pomimo wiedzy FDA i EPA o tym, że benzen zwiększa ryzyko nowotworów, rząd nadal zezwala na jego stosowanie w wielu produktach. W rzeczywistości w marcu 2020 r. FDA wydała tymczasowe wytyczne, które zezwalały, aby środki dezynfekujące do rąk zawierały benzen na poziomie do dwóch części na milion.

Dwa badania FDA potwierdziły, że istnieje addytywny efekt narażenia na benzen. Badania zostały opublikowane w 2019 i 2020 roku i wykazały, że inne składniki filtrów przeciwsłonecznych również mogą gromadzić się w organizmie na niezdrowych poziomach. Badania FDA obejmowały awobenzon, oksybenzon, oktokrylen, homosalat, oktisalat i oktinoksat.

Ponieważ własne dane FDA ujawniły, że niektóre z tych substancji chemicznych gromadziły się na poziomach wyższych niż można by uznać za bezpieczne, nasuwa się pytanie, dlaczego FDA uważa te produkty za bezpieczne. Badanie wykazało, że te substancje chemiczne gromadziły się powyżej poziomów bezpieczeństwa już po siedmiu dniach stosowania kremów przeciwsłonecznych. Ważne jest, aby czytać skład produktów i zwracać uwagę na informacje o wycofaniu produktów z obrotu.

Zagrożenia dla zdrowia związane z produktami do higieny osobistej

Jak pokazuje przedstawione badanie, nie zawsze substancje chemiczne mogą szkodzić zdrowiu, DNA i mitochondriom. Jednak globalna inwentaryzacja przeprowadzona w 2020 r. wykazała istnienie ponad 350 000 substancji i mieszanin występujących w produktach handlowych, czyli nawet trzy razy więcej niż wstępnie szacowano.

Niektóre z tych związków to substancje zaburzające gospodarkę hormonalną (EDC), które mają podobną budowę do naturalnych hormonów, w tym hormonów tarczycy, żeńskiego hormonu płciowego estrogenu i męskiego hormonu płciowego androgenu. EDC zakłócają rozwój, reprodukcję, funkcjonowanie neurologiczne, metabolizm, uczucie sytości, funkcjonowanie układu odpornościowego i wiele innych funkcji.

Nie ma wyznaczonego bezpiecznego poziomu narażenia dla wielu EDC. Chociaż lista możliwych EDC jest długa, EWG zidentyfikowała 12 najgorszych i najczęściej używanych. Należą do nich:

Bisfenol-A (BPA)

Dioksyna

Atrazyna

Ftalany

Nadchloran

Środki zmniejszające palność (polibromowane etery dietylowe lub PBDE)

Ołów

Rtęć

Arsen

Perfluorowane chemikalia (PFC)

Pestycydy fosforoorganiczne

Etery glikolu

Według Towarzystwa Endokrynologicznego na rynku jest około 1000 różnych EDC stworzonych przez człowieka. Do typowych dróg narażenia należą produkty do higieny osobistej, wodę pitną, produkty z upraw konwencjonalnych i mięso z hodowli CAFO, przybory kuchenne, środki czystości i paragony kasowe.

Produkty do higieny osobistej często zawierają ftalany, parabeny i toluen, który jest neurotoksyną. Według EWG, bardzo niewiele substancji chemicznych jest testowanych pod kątem bezpieczeństwa, a nawet jeśli takie testy zostały wykonanie, niekoniecznie zbadane substancje są bezpieczne. Jednym z powodów jest to, że testy bezpieczeństwa przeprowadza się zazwyczaj na jednej substancji chemicznej na raz i w warunkach laboratoryjnych.

Natomiast w rzeczywistości jesteśmy narażeni na działanie wielu substancji na raz w różnych scenariuszach. Może to wykładniczo zwiększyć ich toksyczność. Aby uniknąć narażenia, warto uprość rutynę higieny osobistej i wytwarzać własne produkty przy użyciu bezpiecznych składników, takich jak olej kokosowy, olejki eteryczne i łagodne mydło.

Warto również zapoznać się z bazą danych Skin Deep Cosmetics Database firmy EWG, gdzie można wprowadzić nazwę używanego produktu lub typu produktu i uzyskać raport bezpieczeństwa. Jeśli chcesz poznać więcej sposobów na zmniejszenie narażenia na toksyny, zobacz mój artykuł pt. „10 rzeczy, które warto wyeliminować w celu poprawy zdrowia”.